Pechowy Kyrie Irving i bardzo krótki debiut

Minutę – tyle trwał przedsezonowy debiut Kyrie Irvinga w barwach Brooklyn Nets. Rozgrywający zmaga się z urazem twarzoczaszki, grał już w masce i już w pierwszej minucie meczu z Los Angeles Lakers otrzymał przypadkowy cios w głowę. Spotkanie w Szanghaju, mimo kontrowersji na linii NBA-Chiny, odbyło się zgodnie z planem, a brak Irvinga nie przeszkodził Nets w wygranej 114-111. W sobotę rewanż.